Ewakuacja na pokładzie Turkish Airlines
Pasażerowie lotu Turkish Airlines z Stambułu do Antalyi przeżyli niepokojące chwile po lądowaniu Boeinga 777-300. Zaraz po dotknięciu pasa załoga zauważyła dym wydobywający się z okolic podwozia, co wywołało natychmiastową reakcję służb ratowniczych lotniska.
Według linii lotniczych przyczyną incydentu była awaria układu hydraulicznego. Przegrzanie jednej z rur spowodowało zadymienie, które mogło doprowadzić do pożaru. W celach bezpieczeństwa podjęto decyzję o ewakuacji awaryjnej przy użyciu nadmuchiwanych zjeżdżalni.
Wszyscy pasażerowie i członkowie załogi zostali ewakuowani. Turkish Airlines podało, że na pokładzie znajdowało się 47 pasażerów i 11 członków załogi, chociaż niektóre źródła mówią o 247 pasażerach i 13 osobach załogi – te dane nie zostały potwierdzone.
Po ewakuacji samolot odholowano do bezpiecznej strefy, gdzie rozpoczęto kontrole techniczne. Rzecznik Turkish Airlines Yahya Üstün potwierdził zakończenie lotu i zapowiedział podstawienie nowego rejsu dla pasażerów.
Dyrektor Generalny Państwowej Administracji Lotniskowej Turcji, Enes Çakmak, pochwalił szybką i skoordynowaną reakcję załogi i służb lotniskowych. Dzięki niej uniknięto poważnych konsekwencji.
Linie lotnicze i turecka administracja lotnictwa cywilnego wszczęły dochodzenie. Samolot został tymczasowo wycofany z eksploatacji do czasu zakończenia kontroli.
Możesz być zainteresowanym także tym:
- Mówiąca papuga pomogła ujawnić gang narkotykowy w Wielkiej Brytanii
- Z powodu przerwy w dostawie prądu wystąpiły zakłócenia w dostawach wody — władze Cypru Północnego apelują o oszczędzanie
- Prawie cały Cypr Północny bez prądu
- OpenAI zaprezentowało ChatGPT-5 — rewolucyjny krok w rozwoju sztucznej inteligencji
- Kierowca w Lefkoşy przejechał na czerwonym świetle i złamał oznakowanie — 15 tysięcy lir grzywny i 35 punktów karnych