Minister transportu Cypru Północnego oświadczył, że lotnisko Ercan powinno być tureckie.
Minister transportu Cypru Północnego, Erhan Arıklı, stwierdził, że północne lotnisko Ercan powinno należeć do Turcji.
Według niego, może to doprowadzić do obniżenia cen biletów lotniczych między północą a Turcją oraz otworzyć Cypr Północny na loty międzynarodowe.
Zdaniem ministra pozwoli to na kontrolowanie cen lotów między Ercan a Turcją, tak jak ma to miejsce w przypadku tras krajowych w Turcji.
Poza tym loty między Turcją a Ercan mogłyby być objęte niższym opodatkowaniem, ponieważ rząd turecki nakłada znacznie wyższe podatki na loty międzynarodowe niż na krajowe.
Jednak mimo możliwego spadku cen, jeśli lotnisko Ercan zostanie zakwalifikowane jako lotnisko krajowe Turcji, inne warunki mogą okazać się mniej korzystne dla wielu Cypryjczyków.
Środki te mogą doprowadzić do sytuacji podobnej do tej na lotniskach w Dublinie i Shannon w Irlandii w przypadku lotów z USA — pasażerowie przechodzą odprawę celną USA przed odlotem z Irlandii, co sprawia, że ich lot uznawany jest za krajowy. Po przylocie są traktowani jako pasażerowie krajowi.
Taka umowa oznaczałaby umieszczenie tureckich celników i strażników granicznych na Cyprze, co najprawdopodobniej wywołałoby kontrowersje.