Na Cyprze zaproponowano ustalenie granicy wieku emerytalnego dla pielęgniarek pracujących na nocnych zmianach

Pancypryjski Związek Pielęgniarek (ΠΑΣΥΝΟ) oficjalnie zażądał wprowadzenia maksymalnego wieku emerytalnego wynoszącego 60 lat dla pracowników zatrudnionych w systemie nocnych i zmianowych grafików. Organizacja podkreśla, że propozycja opiera się na praktykach międzynarodowych, danych naukowych oraz trosce o zdrowie pracowników, a nie na dążeniu do przywilejów.

Sekretarz Generalny związku, Savvas Iacovou, stwierdził, że zawód pielęgniarki jest niezwykle wyczerpujący i wymaga stałego wysiłku fizycznego i psychicznego. Według niego troska o zdrowie personelu bezpośrednio wiąże się z jakością opieki nad pacjentami oraz stabilnością całego systemu opieki zdrowotnej.

Jednym z argumentów są liczne badania potwierdzające, że wieloletnie nocne zmiany (30–35 lat) zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, nowotworów, depresji i zaburzeń snu. „Po 60. roku życia ludzki organizm po prostu nie wytrzymuje takiego grafiku” – podkreślił Iacovou. „To tak, jakby wymagać od maratończyka, aby biegł bez linii mety.”

Jako przykład podał doświadczenia innych krajów Europy: we Włoszech przewidziane jest przejście na emeryturę w wieku 60 lat dla pracowników ciężkich zawodów; we Francji możliwe jest skrócenie czasu pracy już od 58 lat; w Hiszpanii obowiązuje specjalny system emerytalny dla zawodów „szkodliwych i ciężkich”.

Związek proponuje obowiązkowe przejście na emeryturę w wieku 60 lat dla pielęgniarek pracujących w trybie zmianowym i nocnym, z pełnymi prawami emerytalnymi. Proponuje się również możliwość zatrudnienia w niepełnym wymiarze godzin i stopniowego przechodzenia na emeryturę od 58. roku życia, a dla pracowników powyżej 55 lat – ograniczenie liczby nocnych zmian w roku.

Iacovou zauważył, że koszty finansowe państwa związane z taką reformą będą mniejsze niż straty wynikające z błędów, zwolnień lekarskich i spadku jakości pracy przepracowanego personelu. Jeśli problem pozostanie nierozwiązany, istnieje ryzyko, że część pielęgniarek odejdzie wcześniej z powodu chorób, wypalenia zawodowego lub emigracji, co jeszcze bardziej pogłębi niedobór kadrowy.

Według Iacovou nie chodzi o „wytrzymałość cypryjskich pielęgniarek”, lecz o konieczność oficjalnego uznania ciężaru tego zawodu. Podkreślił, że zgodnie z danymi międzynarodowymi 70% pielęgniarek na świecie deklaruje niemożność kontynuowania nocnych zmian po 60. roku życia. Światowa Organizacja Zdrowia również zalicza pracę nocną do czynników wysokiego ryzyka dla zdrowia.

„Pielęgniarki nie proszą o przywileje” – podsumował. „Domagamy się prawa do odejścia z zawodu z godnością i w dobrym zdrowiu. Wspierając pielęgniarki, wspieramy cały system opieki zdrowotnej, z którego ostatecznie korzystają wszyscy.”