Strażacy zostali bez wody w Vouni: wieś poważnie ucierpiała w pożarze
Podczas gaszenia rozległego pożaru lasu w rejonie wsi Vouni (dystrykt Limassol) strażacy w najważniejszym momencie zostali bez wody. Poinformował o tym lokalny sołtys Matteos Protopapas, podkreślając, że brak dostępu do wody pozwolił ogniowi szybko się rozprzestrzenić i wyrządzić poważne szkody.
Według Protopapasa płomienie dosięgły domów mieszkalnych w centrum wsi, a zabytkowa kaplica św. Jana tu Rossu została całkowicie zniszczona. Jeden z mieszkańców doznał poważnych poparzeń i został przewieziony do szpitala w Nikozji. Sołtys dodał również, że pomoc strażacka nie nadeszła w pierwszych godzinach pożaru i mieszkańcy musieli sami walczyć z ogniem i koordynować akcję ratunkową.
Podobna sytuacja miała miejsce w wiosce Alassa, gdzie według sołtys Xeni Konstantinou spłonął dom, budynki gospodarcze i sady owocowe. Wielu mieszkańców zostało ewakuowanych, ale później zaczęło wracać. Ci, którzy nie mogli wrócić, zostali zakwaterowani w Limassol, a osoby pozostające na miejscu otrzymały wodę i jedzenie mimo braku prądu i bieżącej wody.
Gubernator dystryktu Yiannis Tsoulouftas poinformował, że natychmiast po ocenie strat utworzono zespoły interwencyjne. Do regionu wysłano cysterny z wodą, generatory i ekipy remontowe. Lokalne hotele we współpracy z obroną cywilną zapewniły tymczasowe zakwaterowanie dla poszkodowanych.
Pożar okazał się poważnym sprawdzianem dla wielu wiosek w regionie Limassol, podkreślając potrzebę lepszego przygotowania i szybszej reakcji służb ratunkowych w sytuacjach kryzysowych.
Możesz być zainteresowanym także tym:
- 78-letni mężczyzna stracił ponad 64 000 € w oszustwie online
- Liderzy Chin, Egiptu i USA pogratulowali prezydentowi Cypru z okazji Dnia Niepodległości
- 16 stanowisk archeologicznych na Cyprze zostanie udostępnionych bezpłatnie w weekend
- Christos Misos zdobywa złoto na Mistrzostwach Świata w Para-Łucznictwie w Korei